W dzisiejszym wpisie chciałabym poruszyć temat tego jak ja się uczę. Przez wszystkie lata nauki wypracowałam schemat, który zawsze się u mnie sprawdza i chciałabym się z wami nim podzielić. Może nie będą to w większości niespotykane sposoby, ale gwarantuję, że są praktyczne. A więc na początku napiszę, że jestem wzrokowcem co za tym idzie muszę mieć przejrzyste i kolorowe notatki. Najlepiej jakby były napisane odręcznie nie umiem się uczyć kiedy nie mam fizycznie kartki w ręku. Przed tym zanim przysiądę do nauki od zawsze musiałam mieć porządek bo inaczej nie mogłam skupić uwagi na tym, na czym powinnam. Może to banalne, ale przysiadając do nauki trzeba być wypoczętym. Wiedza szybciej i łatwiej wchodzi nam do głowy kiedy mamy świeżę spojrzenie na pewne rzeczy. Wyszczególniam i podkreślam najważniejsze informację żeby wiedzieć na czym muszę się skupić. Ucząc się w szkole niestety muszę przyznać, że w pewnym momencie wpadłam w rutynę i zaczęłam się uczyć wyznając zasadę 3xZ (zakuć, ...
Długo zastanawiałam się czy opisać temat który chciałabym dzisiaj poruszyć. Moje niezdecydowanie wynikało z tego, że nie byłam pewna czy temat będzie odpowiadał, ale po namyśle stwierdziłam, że nawet jeśli temat tego wpisu będzie troszkę nietrafiony jest wart uwagi. Także dzisiaj nie będzie o pszczołach, kleszczach czy rodzajach kwiatów tylko o młodym człowieku, który zrealizował projekt podróżowania przez 80 dni bez przerwy. Posiada on kanał na YouTube na którym dokumentował swoją przeprawę. Przyznam, że oglądałam to z takim zaciekawieniem i wyczekiwaniem na kolejny odcinek żeby zobaczyć i dowiedzieć się jakie przygody towarzyszyły mu w danym czasie i jaką kulturę teraz nam przedstawi. Odcinki nie służą tylko rozrywce chociaż w dużej mierzę występuję tutaj dużo wstawek humorystycznych, ale też edukują. Pokazują kulturę, religię, zachowania i przyzwyczajenia jakie panują w odwiedzonych przez niego krajach. Przez ten czas odwiedził on między innymi: Arabię Saudyjską, Afrykę, Azję, Indie...